BEZPIECZEŃSTWO NA DROGACH. JAK JE POPRAWIĆ?


Informacje:
Zobaczyło film: 368
Czas trwania: 15m 36s
Uzyskana ocena: 11
Ilość reakcji: 7

BEZPIECZEŃSTWO NA DROGACH. JAK JE POPRAWIĆ? Aleksander Majewski rozmawia z insp. Mariuszem Ciarką - KGP, Włodzimierzem Zientarskim, dziennikarzem motoryzacyjnym i nadkom. Dari

KOMENTARZE


BEZPIECZEŃSTWO NA DROGACH. JAK JE POPRAWIĆ?

- Ten syn Zientarski jest był i uległ wypadkowi , ale co ten pseudo inspektor pierdoli o paparazzi !? Ja pierdole to jest kalectwo pracować w Policji i nie rozumieć !
- Bo to nie policja tylko dalej MO które sabotuje naród polski. Polska wtedy będzie normalnym państwem gdy ludzie przestaną się zwracać do policjanta "panie władzo". Zapamiętajcie to!
O tym - jak poniżej - nie powie Państwu nawet pan Michalkiewicz.
A tak naprawdę to pies jest pogrzebany gdzie indziej. Jest tej policji 3-5x za dużo i szuka sobie zajęcia podobnie jak GL/AL w czasie okupacji niemieckiej rabowała chłopów i dwory z pościeli i majtek jak to pokazuje z dokumentów pan Leszek Żebrowski.

Podaję szczegółowy trop. Stan etatowy Policji Państwowej według preliminarza budżetowego na rok 1920 wynosił 29511 policjantów w tym 723 oficerów. W 1937 roku przewidziano etaty dla 28 716 policjantów zaś stan etatowy Policji Państwowej w roku 1938 liczył 29 936 szeregowych i 850 oficerów … i był porządek.

Dzisiaj jest to 103309 etatów (cztery razy więcej) i jest tak jak widać. Patrz sprawa Olewnika i jej podobne, choć może mniej drastyczne.

Dodam, że w 1938 nie było indywidualnych środków łączności, samochodów, komputerów i temu podobnych bardzo pomocnych i użytecznych policji akcesoriów a terytorium RP było około o 25% większe. Liczbie ludności w tym czasie jest podobna a więc wniosek taki, że dzisiaj powinno wystarczyć 15 000 – 20 000 etatów. Co zatem robi te dodatkowe 90 000 policjantów? Niektórzy odczuli to na własnej skórze.

Druga zasadnicza różnica to taka, że przed 1939r. każdy z funkcjonariuszy rozpoczynający służbę składał następującą przysięgę: „Przysięgam Panu Bogu Wszechmogącemu na powierzonym mi stanowisku pożytek Państwa Polskiego oraz dobro publiczne mieć zawsze przed oczyma; Władzy zwierzchniej Państwa Polskiego wierności dochować; wszystkich obywateli kraju w równym mając zachowaniu, przepisów prawa strzec pilnie, obowiązki swoje spełniać gorliwie i sumiennie, rozkazy przełożonych wykonywać dokładnie, tajemnicy urzędowej dochować. Tak mi Panie Boże dopomóż” … i może w tym cała tajemnica tej różnicy i odpowiedź czemu tak jest.

Polska ma obecnie 35 mln. mieszkańców (reszta wyjechał za granice w celach zarobkowych z powodu bezrobocia) i ma 120 tys. policjantów.
Niemcy z 87 mln. mieszkańców - w tym 200 tys. imigrantów, zagrożenie terroryzmem 10 razy większe i 2 razy tyle autostrad i dróg, 2 razy tyle samochodów - i ma tylko 60 tys policjantów czyli podobnie na ilość mieszkańców jak II Rzeczpospolita przed 1939 rokiem.
Jaśniej już o co chodzi?
- Nie wal 🍐
- Wprowadzić alkomaty do aut - pijany nie pojedziesz.
- Denna dyskusja. Ciagle te same ''aftorytety'' i ciagle te same bzdety ! Dajcie glos dobrym, doswiadczonym kierowca a nie ''naukowcom'' z UW lub UJ, policjantom czy darmozjadom typu ''wieloletni dziennikarz'' ! Aktualne realia to: 1. fatalne szkolenie (''instruktorzy'' bez podstawowych umiejetnosci, to sa racze przedsiebiorcy), 2. Totalne rozwydrzenie zwlaszcza wsrod kobiet (np. juz nie tylko rozmowy ale sms z telefonu za kierownica w centum miasta !) , 3. Dominujace chamstwo (przyspieszanie gdy sa wyprzedzani, celowe hamowanie itp.) ! , 4. Rozwydrzenie pieszych do poziomu zidiocenia (brak starej zasady pieszego, wzrok w lewo, w prawo i ponownie w lewo, goruje wtargniecie na jezdnie i najczesciej z nosem w smartfonie nie wspomne ze w miastach zatrzymuje sie 5... 8 ... 10 aut w tym autobusy, ciezarowki aby paniusia z pieskiem z trawniczka wrocila do domu). Mogl bym mnozyc przylkady lecz bylo by za dlugo ....
- Pan Włodzimierz Zientarski naucz się "Pan" kultury ,bo nie przerywa się we wypowiedzi.
- Pan policjant 6+,reszta niech przeczyta Stary Testament